Każdego roku rodzice dzieci z ASD w normie intelektualnej nie mogą znaleźć dla swoich dzieci dobrego miejsca w szkole. W szkołach specjalnych nie ma dla nich miejsca. Klasy specjalne dla autystycznych uczniów bez ograniczeń poznawczych są nadal rzadkością. Opiekunowie pozostawieni de facto bez wyboru decydują się najczęściej na klasy integracyjne. Szybko okazuje się, że piękna w założeniach idea edukacji włączającej jest w praktyce rozwiązaniem, z którego nikt nie odnosi korzyści.