W wypowiedziach opiekunów, takich osób jak mój syn Piotr, wciąż powtarza się opinia, że naszym podopiecznym system wsparcia nie oferuje właściwie nic. Nie ma w tym przesady. Oferta, z której można ewentualnie skorzystać, jest albo krótkoterminowa i niepewna (projekty), albo niedostępna ze względu na dużą odległość od miejsca zamieszkania i brak transportu, często niedopasowana do charakteru zaburzeń i realnego funkcjonowania.
Autor: Dorota Próchniewicz
Dziennikarka, redaktorka. Absolwentka wydziału Pedagogiki i Psychologii UW. Działa społecznie w inicjatywie „Chcemy Całego Życia”.