Zajmowałam się ostatnio zagadnieniami wiedzy, budowania relacji oraz samodzielności, które uznaję za kluczowe filary w terapii integracji sensorycznej (SI) u dzieci z niepełnosprawnością ruchową. Jest to szeroki, lecz niezwykle istotny punkt wyjścia, pozwalający na dalsze rozwijanie tematu w kolejnych artykułach.
Autor: Ewelina Bagińska
Magister fizjoterapii, absolwentka PUM w Szczecinie, w którym pracuje. Po kursie SIAT® w Krakowie i CLASI ASI® pod okiem Kath Smith i Susanne Smith Roley. Uprawniona do diagnozowania testami EASI®. W trakcie planowania badań naukowych w zakresie SI przy wsparciu Zoe Mailloux oraz we współpracy z The Spiral Foundation.
Chociaż terapia integracji sensorycznej jest najczęściej stosowana u dzieci, coraz więcej dorosłych zaczyna szukać wsparcia w przetwarzaniu bodźców sensorycznych, odkrywając korzyści terapii w radzeniu sobie z codziennymi wyzwaniami. W niniejszym artykule przedstawię trzy przypadki z mojej praktyki: 34-letnią dorosłą z zaburzeniami praksji, 17-latkę z zaburzeniami modulacji sensorycznej i 18-letniego chłopca w spektrum, u którego głównym problemem jest również dyspraksja. Największą uwagę skupię na przeprowadzonej diagnozie, lecz pojawią się również wskazówki terapeutyczne.
Najczęściej występująca aberracja chromosomowa – trisomia 21. pary charakteryzuje się wieloma objawami z różnych systemów sensorycznych, w tym wzrokowego i słuchowego, a także z układów anatomicznych wpływających na rozwój sensomotoryczny, jak: układ sercowo-naczyniowy, gastrologiczny, mięśniowy i kostno-szkieletowy. Znajomość ich wszystkich jest niezbędna w procesie planowania terapii i dobierania zabaw, jednak dopiero przeprowadzenie wywiadu wraz z diagnostyką funkcjonalną dostarczają najwięcej informacji o dziecku, które mamy w terapii.