Myśląc o agresji i autoagresji osób z niepełnosprawnością intelektualną, można wskazać wiele motywów takiego zachowania. W pracy zawodowej codziennie stykam się z sytuacjami, w których moi uczniowie, podopieczni są narażeni na napięcia, z którymi nie potrafią sobie poradzić.
Autor: KATARZYNA PASZKOWSKA
Pedagog specjalny, oligofrenopedagog, edukator seksualny, od 2006 roku pracuje w warszawskiej szkole specjalnej, od dwóch lat koordynator Warszawskich Kręgów Wsparcia, członek Zarządu Warszawskiej Fundacji „Postaw na nas”, od kilkunastu lat prowadzi kolonie dla osób z zespołem Downa i niepełnosprawnością intelektualną organizowane przez Stowarzyszenie „Bardziej Kochani”.
Rozważania na temat seksualności osób z niepełnosprawnością intelektualną na płaszczyźnie „wieczne dzieci czy dorośli?” trwają już dobre dwadzieścia kilka lat. W 2002 r. na łamach wydawnictwa Stowarzyszenia „Bardziej Kochani” powstała książka dokładnie o takim tytule. W tym samym roku po raz pierwszy wyjechałam na 2-tygodniowe kolonie z osobami z zespołem Downa. W międzyczasie ukończyłam studia z zakresu edukacji seksualnej i właśnie ta dziedzina pracy z osobami, w głównej mierze, z umiarkowaną i znaczną niepełnosprawnością intelektualną stała się przedmiotem moich analiz.
Artykuł zawiera bazujące na doświadczeniu autorki wskazówki do pracy z seksualnością osób z niepełnosprawnością intelektualną. Zostały tu wyodrębnione najczęściej pojawiające się problemy wynikające z postaw rodziców oraz trudności z rozmawianiem o intymności: miesiączkowanie, masturbacja, rodzicielstwo, profilaktyka przemocy seksualnej.
Oczekiwania rodziców nie raz mijają się z tym, co faktycznie powinno osiągnąć dziecko, by być samodzielnym i dobrze funkcjonującym społecznie człowiekiem, a idąc o krok dalej – te oczekiwania często nie współgrają z możliwościami, a także preferencjami ucznia. Jak rozmawiać z rodzicem, aby pokazać mu to, co jest najistotniejsze i zaprocentuje w dorosłości?