Oddech i jego znaczenie w rehabilitacji osób z niepełnosprawnościami

Dużo się mówi o tym, jak ważna jest aktywność fizyczna, zbilansowana dieta, higiena życia, odpowiednia ilość snu. Przykre jest to, że żyjemy w czasach, w których miernikiem minimalnego poziomu aktywności fizycznej jest wykonanie kilku tysięcy kroków. Obecnie wiele smartfonów ma zainstalowane krokomierze. Na koniec dnia możemy sprawdzić, czy wykonaliśmy odpowiednią liczbę kroków. Przecież to niedorzeczne. Nasi rodzice i nawet my sami jeszcze 20–30 lat temu bylibyśmy ciężko zdziwieni, gdyby ktoś nam powiedział, że poziom aktywności fizycznej będzie niebawem mierzony liczbą kroków, jakie wykonaliśmy danego dnia. Obawiam się, że w przyszłości powstaną aplikacje, które będą nas informowały o tym, czy nasz oddech nie jest zbyt krótki, płytki, albo czy danego dnia nie wykonaliśmy za dużo oddechów. Obym się mylił.

Oddech to życie

Oddech to energia. To zdrowie. Witalność, siła i spokój. Ta ostatnia wartość oddechu – spokój właśnie – jest moim zdaniem niezwykle istotna dla społeczeństwa. Żyjemy w zanieczyszczonym środowisku i w ciągłym stresie; każdego dnia docierają do nas tysiące bodźców, z którymi nie potrafimy sobie poradzić. Stresuje nas praca (szkoła), rodzina, relacje z najbliższymi, codzienne obowiązki, hałas. Mamy swoje lęki, strachy. Lista czynników nas stresujących jest naprawdę bardzo długa. Wiele osób, gdy się denerwuje, sięga po papierosa. Ale to nie nikotyna uspokaja (a w każdym razie nie tylko ona). Uspokajające działanie ma po prostu długi, głęboki oddech. Skoro żyjemy w środowisku stresującym, ni...