Relacje jako podstawa w procesie edukacyjnym i terapeutycznym dzieci

Metody terapii

Relacja – powiecie, że to nic trudnego, znacie przecież swoich uczniów, rozmawiacie z nimi, pracujecie, więc relacja jest nawiązana. Czy aby na pewno? Czy zawsze ma ona silne podstawy? Czy rzeczywiście dobrze znamy swoich uczniów? Co jest kluczem do nawiązania trwałej relacji i jakie są czynniki niesprzyjające jej nawiązaniu?

Pojęcie „specjalne potrzeby edukacyjne” jest niezwykle szerokie i obejmuje różne grupy zaburzeń, niepełnosprawności czy też trudności. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 9 sierpnia 2017 r. w sprawie zasad organizacji i udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach wyróżniamy aż dwanaście grup uczniów, których należy objąć pomocą psychologiczno-pedagogiczną w placówce. 
Mamy tutaj ogromny wachlarz różnorakich sytuacji, które dotykają dziecko czy nastolatka i niezwykle silnie oddziałują nie tylko na jego życie, ale również na edukację. Rozpoczynamy od ogólnie ujętych niepełnosprawności, w zakres których wchodzi niepełnosprawność intelektualna, fizyczna, sprzężona, sensoryczna związana ze zmysłem wzroku czy też słuchu. Dodajemy do tego niezwykle często pojawiające się diagnozy osób ze spektrum autyzmu oraz choroby przewlekłe. Pamiętamy także o osobach ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się, czyli tych z dysleksją, dysgrafią, dysortografią, dyskalkulią oraz o całej grupie uczniów niedostosowanych społecznie czy też zagrożonych, uczniach pochodzących z trudnych środowisk i przeżywających sytuacje traumatyczne. Nie należy zapominać, że do uczniów, których należy objąć pomocą, należą też ci wybitnie zdolni. Stanowi to ogromną różnorodność i rozpiętość zakresu znaczeń.
Kiedyś zastanawiałam się, co mogłoby być częścią wspólną w pracy z każdą z tych grup, czy jest jakiś wspólny wyznacznik, który pomoże nam w działaniach z poszczególnymi osobami z różnorakimi trudnościami. Znalazłam wtedy odpowiedź w jednym słowie – RELACJA! Nawiązanie relacji z każdym uczniem, a już szczególnie z tym ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, jest w moim odczuciu podstawą procesu edukacyjnego i terapeutycznego. W tym artykule postaram się nie tylko potwierdzić postawioną przeze mnie tezę przez zaprezentowanie przykładów uczniów z różnymi trudnościami, ale też spróbuję przedstawić kilka sposób, które, być może, pomogą w pracy z uczniami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. 

Diagnoza funkcjonalna jako klucz do nawiązania relacji

Relacja – powiecie, że to nic trudnego, znacie przecież swoich uczniów, rozmawiacie z nimi, pracujecie, więc relacja jest nawiązana. Czy aby na pewno? Czy zawsze ma ona silne podstawy? Czy rzeczywiście dobrze znamy swoich uczniów? Podobnych pytań można by było postawić tutaj więcej, ale skupmy się na tym ostatnim, czy rzeczywiście dobrze znamy swoich wychowanków. Oczywiście nigdy nie będziemy w stanie poznać drugiego człowieka w pełni, bo żeby to uczynić, trzeba byłoby mieć jakieś nadprzyrodzone moce rodem z filmów Marvela, które pomogłyby nam wniknąć w umysł kogoś innego. Jednak możemy doprowadzić do sytuacji, w której będziemy o naszym podopieczn...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Terapia Specjalna"
  • Dostęp do wszystkich artykułów w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI