Dorastanie z niepełnosprawnością
Urodziłam się w 1992 r. w Krakowie z niepełnosprawnością ruchową. Rehabilitacja towarzyszyła mi od samego początku – w trzecim tygodniu życia moi rodzice zaczęli rehabilitować mnie metodą Vojty. Po kilku latach do tego dołączyła rehabilitacja fizyczna w gabinecie, co trwało do wieku dorastania. W gimnazjum zaczęłam chodzić na basen. W zasadzie codziennie spędzałam minimum godzinę na ćwiczeniach, oczywiście oprócz tego poruszałam się po szkole i domu. Trudno mi ocenić, czy tak duża ilość ruchu wpływała na mój dobrostan, bo nie miałam porównania, aż do czasu, gdy będąc nastolatką musiałam przejść operację, po której nie mogłam chodzić, ani nawet stać, przez około rok.
Sytuacja pozbawienia mnie ruchu miała diametralny wpływ na moje zdrowie psychiczne, nie tylko dlatego, że znacznie odejmowała mi sprawczości, ale również z powodu ograniczenia mi kontaktów z rówieśnikami. Wychowywałam się w Zakopanem; chodziłam do szkoły, która w tamtym czasie nie była przystosowana do wózków. Jednocześnie z powodu choroby i czasu spędzonego w szpitalu miałam zaległości w nauce, więc os...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Terapia Specjalna"
- Dostęp do wszystkich artykułów w wersji online
- ...i wiele więcej!