Studium przypadku – 10-letni chłopiec niszczący przedmioty w swoim pokoju – destrukcja
Istotne jest, aby opisując zachowanie trudne, zrobić to jak najbardziej precyzyjnie i konkretnie, używając prostego języka. Rodzic, który ma problem z zachowaniem dziecka niszczącego przedmioty w swoim pokoju, powinien dostarczyć terapeucie konkretnych szczegółów – na czym dane zachowanie polega. Idąc tym tokiem, w podanym przypadku definicja zachowania trudnego mogłaby brzmieć następująco: „Dziesięcioletni chłopiec z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną niszczy przedmioty w swoim pokoju, co przejawia się łamaniem ołówków, mazaniem książek, darciem kartek i przewracaniem krzeseł”. Poza tak sprecyzowaną definicją należy opisać okoliczności występowania zachowania trudnego. W omawianym przypadku matka przyznaje, że syn zachowuje się w ten sposób za każdym razem, gdy przez dłuższy czas jest sam w pokoju. Efektem zachowania jest przyjście do pokoju matki, krzyk na dziecko i polecenie posprzątania, a w sytuacji, gdy odmówi on tego, sprzątanie pokoju za syna, by nie zaogniać konfliktu.
"
POLECAMY
Terapeuta powinien znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego chłopiec zachowuje się w ten sposób. W podanym przykładzie z wywiadu z matką wynika, że do zachowania trudnego dochodzi w sytuacji, gdy ma on zbyt dużo czasu wolnego. Należałoby zadać sobie pytanie, czy chłopiec nie doznaje uczucia nudy, gdy jest sam. A przy tym matka za każdym razem dawała synowi uwagę i sprzątała za niego pokój, wzmacniając i utrwalając jego trudne zachowanie. Z punktu widzenia matki sytuacja może wydawać się bardzo trudna. Syn poza zdiagnozowanym spektrum autyzmu przejawia także cechy niepełnosprawności intelektualnej, co utrudnia realizację poleceń.
Interwencja behawioralna w opisywanym przypadku ma na celu określenie hipotez co do funkcji zachowania trudnego. Jak już wspomniano, syn prawdopodobnie demonstruje swoje uczucie nudy, gdy ma za dużo wolnego czasu i nie jest on właściwie zagospodarowany. Hipoteza co do funkcji zachowania w tym przypadku mogłaby brzmieć: „chłopiec niszczy rzeczy, gdy się nudzi, aby zwrócić uwagę matki”. Przez długi czas chłopcu udawało się też unikać sprzątania, gdyż matka robiła to za niego. Z obserwacji wynika, że chłopiec wydaje się zadowolony, obserwując matkę sprzątającą rozrzucone i zniszczone rzeczy. Funkcją zachowania będzie zatem wyrażenie nudy w sytuacji nadmiaru czasu wolnego, a także zwrócenie na siebie uwagi matki.
Określając zachowanie alternatywne („chłopiec nie niszczy rzeczy i potrafi zaangażować się w inne czynności w czasie wolnym”), należy wziąć pod uwagę, że dziecko powinno posiadać plan dnia/plan aktywności własnej i podążać za nim. Plan ten może mieć formę książki lub paska zadań na ścianie, na którym przedstawione są (w formie obrazków, symboli, zdjęć lub słów) kolejne czynności i zdarzenia zaplanowane na dany dzień lub czas. Ponieważ czas jest pojęciem abstrakcyjnym dla dziecka (zwłaszcza o zaburzonym rozwoju), warto stosować czasomierz (np. elektroniczny timer), który pomoże dziecku orientować się, kiedy dana aktywność dobiega końca. Ważne jest zaproponowanie aktywności, które są dla niego atrakcyjne. Wymaga to znajomości preferencji, a także dbanie o właściwą aranżację otoczenia. Zakup owych puzzli bądź też propozycja ulubionej gry może zachęcić je do danej aktywności, niwelując tym samym ryzyko wystąpienia zachowania trudnego. Początkowo można wyznaczyć krótszy czas (np. 10 minut), w którym ma ono samo zaangażować się w czynność w czasie wolnym. Stopniowo można ten czas wydłużać tak, aby dziecko potrafiło aktywnie spędzać chwile w samotności, nie przejawiając zachowań trudnych.
Bardzo istotne jest niedopuszczanie do pojawienia się zachowań trudnych. Właściwe zorganizowanie dziecku czasu wolnego oraz wprowadzenie planu dnia jest skuteczną metodą zapobiegania im. Metody proaktywne polegają na odwróceniu uwagi dziecka od destrukcyjnych zachowań i zaangażowanie go w zachowania alternatywne, np. układanie puzzli, rysowanie, kolorowanie itd.
Studium przypadku – 6-letni chłopiec, który notorycznie ma bałagan na łóżku
Matka 6-letniego chłopca (bez zaburzeń rozwojowych) opisuje zachowanie syna, który codziennie zostawia spory bałagan w pokoju (szczególnie na łóżku) po zakończonej zabawie. Sytuacja powtarza się codziennie: chłopiec je w łóżku, zapomina wyrzucić resztek, kładzie na łóżku mnóstwo zabawek, pozostawia na nim skarpetki i inne części garderoby. Odmawia sprzątania i ścielenia łóżka. Mama jest osobą pracującą, często bywa zmęczona po pracy i w konsekwencji, denerwując się, krzyczy. Aby szybko załatwić sprawy, sprząta sama lub robi to niania. W domu nie ma jasno określonych zasad – mama albo karze syna za bałagan, albo sprząta za dziecko.
Interwencja w opisanym przypadku wymaga określenia zachowania pożądanego. Jak podają autorzy, ważną techniką jest ignorowanie mniejszych trudnych zachowań i podjęcie pracy jedynie wtedy, gdy czujemy, że będziemy konsekwentni. Można np. zredukować oczekiwania – brak wymagania, aby na łóżku panował zawsze porządek. Zachowanie pożądane (alternatywne) może zatem brzmieć: „chłopiec sprząta łóżko i pokój wieczorem, po zakończonej zabawie, rano ścieli łóżko”. Ważne jest, by mama pokazała chłopcu, jak należy sprzątać. Najlepiej nauczyć tej umiejętności w tzw. łańcuchu zachowań, przez podzielenie czynności (sprzątanie pokoju) na kolejne elementy (etapy).
Przez pewien czas mama nadzoruje syna w czasie sprzątania. Stopniowo syn nauczy się samodzielnego wykonywania tej czynności. Motywująco zadziałają pochwały społeczne, uwaga oraz system żetonowy, który pozwala zdobywać punkty za każde dobrze wykonane zadanie. W efekcie dziecko dostaje nagrodę – pożądaną aktywność. Dobrze jest, jeśli w pokoju dziecka w widocznym miejscu znajdzie się lista zadań, które powinno ono wykonać przed pójściem spać. Na liście należy konkretnie wymienić, czego oczekujemy od dziecka. Strategią, która może pomóc zapobiec niepożądanemu zachowaniu, jest zaskoczenie dziecka przez zachowanie się inaczej niż zwykle. Mama może pojawić się i przypomnieć zasadę zdobywania wzmocnienia. Ustalenie jasnych zasad pomaga dziecku ich przestrzegać. Dobrze by ustalono, gdzie w pokoju dziecka należy kłaść rzeczy, powinien stać kosz na śmieci itp.
Należy pamiętać, że w pracy nad każdym zachowaniem trudnym należy być konsekwentnym.
Studium przypadku – 13-letni chłopiec przeklinający na lekcji
Chłopiec często przeklina na lekcji matematyki. To zachowanie zakłócające przeszkadza nauczycielowi w prowadzeniu lekcji oraz uczniom w skupieniu uwagi na zajęciach. Sytuacja pojawia się, gdy ma on trudności w zrozumieniu materiału edukacyjnego, nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie nauczyciela lub w inny sposób zwrócić na siebie uwagi innych. Chłopiec ma dobre stopnie z języka polskiego i historii, jednak z matematyką ma od zawsze problem.
Podejmując pracę nad zachowaniem, należy najpierw porozmawiać z chłopcem i okazać mu wsparcie. Poinformować go o możliwości skorzystania z pomocy nauczyciela lub któregoś z uczniów. Następnie poprosić członków klasy o niereagowanie na przekleństwa kolegi. Z uczniem przeszkadzającym można zawrzeć kontrakt na spokojne zachowanie. Po każdej lekcji matematyki przychodzi do nauczyciela po plusa lub minusa w zależności od prezentowanego zachowania. Kontrakt może on być rozliczany przez nauczyciela lub rodziców w domu. Rozliczenie umowy może nastąpić w każdym dniu, tygodniu, a następnie miesiącu. Nauczyciel lub rodzic jako nagrodę powinien zaproponować coś bardzo wzmacniającego dla ucznia, np. pomarańczową kartę bezpieczeństwa – umożliwiającą nieprzygotowanie do lekcji bez podania konkretnego powodu, zwolnienie z zadania domowego, czy zwolnienie z dyżuru zakładania krzeseł na stół po zakończonej lekcji. Rodzic może umówić się z dzieckiem na wspólne wyjście do kina, na deser, czy wieczór z ulubionymi grami. By kontrakt był zaliczony pozytywnie, uczeń musi mieć motywację do spokojnego zachowania, a wzmocnienie należy dopasować adekwatnie do wieku i dać atrakcyjne.
Należy pamiętać o tym, żeby działania podjęte przez nauczycieli/terapeutów były spójne i realizowane w taki sam sposób. Tylko konsekwencja i współpraca może przynieść nam pożądane efekty i zniwelować trudne zachowania naszych uczniów.