Gdy rzeczywistością staje się niepełnosprawność i kiedy jest już nazwana, a nawet wpisana do wielu dokumentów, godzimy się z nią szybciej lub wolniej, a następnie popadamy w mniejszy lub większy wir ćwiczeń, terapii, rehabilitacji. Czasem chęć usprawniania bądź sama diagnoza rozmywają naszą czujność odnośnie do kondycji psychicznej. Rozwój to często słowo klucz. Celem rodziców i nauczycieli jest rozwój dziecka. Wszyscy potrzebują przy tym efektów.
Prawda jest taka, że efekty nie zawsze są spektakularne. Ważne jest jednak, aby rachunek strat i zysków nie był ujemny. Oczywiście ćwiczenia są bezwzględnie istotne w rozwoju wszystkich umiejętności, a przede wszystkim samego mózgu. Mogą one jednak zostać całkowicie zniweczone bądź stać się nieefektywne, jeśli zapomnimy o utrzymaniu dobrej kondycji psychicznej. Wiele metod nie będzie działało, jeśli naszego podopiecznego będzie nękał stres, popadnie on w depresję, zaburzenia lękowe lub inne.
Za pomocą układu nerwowego dziecko odbiera bodźce docierające zarówno ze środowiska zewnętrznego, jak i z wnętrza jego ciała, a także na nie reaguje. Dzieciom oraz dorosłym potrzebna jest równowaga wewnętrzna. Przewlekły stres i nadmierne napięcie powodują, iż organizm jest w ciągłym pogotowiu, bardziej nastawiony na obronę niż rozwój. Stres zagraża całemu organizmowi. Dziecko ujawnia często objawy przeciążenia napięciem i stresem całym swoim ciałem, biologią, spostrzeganiem, poznawaniem, uwagą i emocjami. Taki stan warunkuje trudności w otwieraniu się na pozytywne emocje i rozwój. Trudne zachowania w takich przypadkach mają ważną funkcję! Sygnalizują często brak umiejętności oczekiwanego zachowania oraz mimo swojej destrukcyjności komunikują głęboko ukrytą potrzebę pomocy. Tak też było w poniższych przypadkach zgłoszonych pacjentów, których do gabinetów przyprowadziły trudne zachowania, wyczerpanie i przeciążenie psychiczne.
Przypadek 12-letniej Emilii
Emilia (dane zmienione) została skonsultowana na wniosek mamy, która zgłosiła, niewystarczające w jej ocenie, efekty ogromnych starań, a nawet spostrzegany regres. Sprawiała wrażenie rodzica bardzo zmotywowanego.
Emilia jest dziewczynką z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym i niepełnosprawnością ruchową (mózgowe porażenie dziecięce). Diagnoza medyczna obejmuje także epilepsję z już zakończonym procesem farmakoterapii. Naukę realizuje w szkole specjalnej, gdzie korzysta także z terapii zgodnie z indywidualnym programem edukacyjno-terapeutycznym. Mama dodatkowo prowadzi szeroko zakresową stymulację rozwoju córki.
POLECAMY
Na pierwszy rzut w zebranych informacjach dominują:
- silne dążenie matki do usprawniania ruchowego córki,
- angażowanie córki w coraz to nowsze formy zadań i zajęć o charakterze społeczno-ruchowym (mama silnie zakotwiczyła potrzebę usprawnienia córki w zakresie samodzielności, tak aby nawet jeśli ta trafi kiedyś do ośrodka pomocy, była jak najbardziej samodzielna),
- nasilanie się za...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Terapia Specjalna"
- Dostęp do wszystkich artykułów w wersji online
- ...i wiele więcej!