Termin „edukacja włączająca” ma swój początek w latach dziewięćdziesiątych XX w. – wtedy zaczął się pojawiać w społecznych i naukowych debatach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Jednak ogólnoświatową dyskusję na temat potrzeb edukacyjnych i konieczności zapewnienia wysokiej jakości kształcenia wszystkim uczniom w jednej szkole zapoczątkował dokument UNESCO z 1990 r., jako pokłosie Światowej Konferencji w Jomtien (Tajlandia), zatytułowany „Edukacja dla wszystkich”. Z kolei uchwalona w 1994 r. przez 90 państw Deklaracja z Salamanki (Hiszpania), jako swoje najważniejsze przesłanie głosi „Jedna szkoła dla wszystkich”. Dążenie do zapewnienia dzieciom i młodzieży, bez wyjątku, możliwości nauki w tej samej placówce oświatowej stanowi poważne wyzwanie także dla Polski, która 6 września 2012 r. ratyfikowała Konwencję ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. Zobowiązała się tym samym do przestrzegania postanowień Konwencji, wprowadzania jej zapisów do własnych systemów prawnych, planowania strategicznych rozwiązań oraz procedur i praktyk na rzecz osób niepełnosprawnych. Dla oświaty najważniejszy jest artykuł 24 powyższej Konwencji, z którego wynika, że państwo polskie, jako strona, zobligowane zostało do zapewnienia uczniom z niepełnosprawnościami prawa do włączającego systemu oświaty na wszystkich poziomach edukacyjnych. Zgodnie z tym artykułem dzieci i młodzież nie mogą być wykluczani z powszechnego systemu edukacji ze względu na swoją niepełnosprawność i mają prawo do korzystania z bezpłatnego nauczania w szkołach ogólnodostępnych. Tak więc, włączającemu systemowi edukacji (takie określenie zastosowano oficjalnie w tłumaczeniu Konwencji na język polski, w odróżnieniu od języka angielskiego, gdzie używa się terminu „inkluzja” oraz języka niemieckiego z terminem „kształcenie integracyjne”) nadano szczególne znaczenie społeczne i polityczne – uznane zostało za prawo, a nie za przywilej (red. Zespół ORE, 2015, s. 9–10, red. Zespół MEN, 2020).
Edukacja włączająca nie jest jednak koncepcją jednolitą – różne są bowiem sposoby jej rozumienia, co ma swoje odzwierciedlenie także w polskiej oświacie. Współczesna pedagogika specjalna wyjaśnia to pojęcie na dwa sposoby.
W pierwszym znaczeniu, deskryptywnym, chodzi o każdą formę wspólnej nauki uczniów niepełnosprawnych z ich pełnosprawnymi rówieśnikami w jednej klasie. Takie rozumienie włączania pasuje więc zarówno do klas integracyjnych, jak i klas ogólnodostępnych. Jest to jednocześnie wąskie podejście, gdyż odnosi się tylko do wybranej grupy uczniów, których, „dla potrzeb oświatowych”, uznaje się za niepełnosprawnych z uwagi na ich: niepełnosprawność ruchową, w tym afazję, niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym i znacznym, autyzm, w tym zespół Aspergera, niepełnosprawność wzroku (uczniowie słabowidzący i niewidomi), niepełnosprawność słuchu (uczn...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Terapia Specjalna"
- Dostęp do wszystkich artykułów w wersji online
- ...i wiele więcej!