Stale spotykam się z nieświadomością ludzi dotyczącą funkcjonowania osób z niepełnosprawnością intelektualną (NI). Dzieje się tak, ponieważ wiele osób na żadnym etapie edukacji nie miało możliwości poznać osób z tym typem niepełnosprawności. Przyczynia się to do utrwalania stereotypów na temat funkcjonowania osób z NI oraz częstego infantylizowania ich w kontakcie. Okazuje się jednak, że to właśnie sport jest doskonałym sposobem, aby móc pokazywać możliwości osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz o nich komunikować, a tym samym przełamywać stereotypy w społeczeństwie.
Dział: Temat numeru
Zachowania autoagresywne to jeden z najpoważniejszych problemów występujących u dzieci i nastolatków z zaburzeniami ze spektrum autyzmu oraz z zaburzeniami hiperkinetycznymi z deficytem uwagi.
Poddając refleksji konstrukt kobiecości obowiązujący w naszej kulturze, niepełnosprawność fizyczna zmieniająca to, co normatywne w ciele, może stanowić nie lada wyzwanie. Niestety, różne bezsensowne stereotypy, schematy płciowe i mity dotyczące niepełnosprawności są wciąż żywe i obecne. Jednym słowem, społeczny klimat nie sprzyja budowaniu stabilnej samooceny w zakresie poczucia kobiecości/męskości osób niepełnosprawnych ruchowo.
Kształtowanie i rozwijanie umiejętności społecznych rozumiemy jako równoległy trening emocjonalno-społeczny, którego zadaniem jest budowanie podmiotowości uczestników terapii. W życiu osób z niepełnosprawnością intelektualną i zaburzeniami rozwoju decydującą rolę odgrywają ich umiejętności radzenia sobie z trudnościami i wyzwaniami emocjonalnymi oraz społecznymi. Dostarczając im narzędzie do tych działań, znacznie podwyższamy ich jakość życia i niezależność w życiu codziennym. W artykule przedstawiam propozycje ćwiczeń z wykorzystaniem teatru i dramy.
Fobia społeczna, często nierozerwalnie połączona z kategoryczną odmową chodzenia do szkoły, związana jest z czynnikami podtrzymującymi, takimi jak pragnienie do zaprezentowania się w korzystnym świetle przed grupą rówieśniczą i przekonaniem, że tego celu nie da się osiągnąć. Często występują także zniekształcenia kognitywne dotyczące kompetencji własnych. W niniejszym artykule zostanie przedstawiony przypadek Filipa – chłopca z niepełnosprawnością intelektualną oraz diagnozą spektrum autyzmu, który zmaga się także z lękiem społecznym.
Świadomość emocjonalna to podstawa w kształtowaniu osobowości człowieka, jego podmiotowości, indywidualności, poczucia własnej wartości oraz umiejętności budowania i radzenia sobie w relacjach społecznych. Jak ją rozwijać z wykorzystaniem arteterapii?
W pracy z dziećmi z ASD kluczową rolę odgrywa wczesne wprowadzanie specjalistycznych programów edukacyjnych, które wdrażając odpowiednie skuteczne strategie terapeutyczne łagodzą zaburzenia procesu wczesnego uczenia się społecznego. Specjalistyczne interwencje stymulują proces uczenia się – skutkują zmianą zachowania, zmniejszeniem stopnia nasilenia objawów oraz poprawą funkcjonowania mózgu. Jedną z terapii wczesnej interwencji małych dzieci z ASD, której wpływ na zmiany w mózgu został udokumentowany w trakcie badań naukowych, jest ESDM (Early Start Denver Model). Jakie są jej kluczowe założenia?
Wspomaganie rozwoju – zwłaszcza wczesne – to pojęcie, które zdobyło w ostatnich latach wielką popularność. Wynika to z dostrzeżenia niewykorzystania potencjału rozwojowego większości ludzi, a optymalny czas inwestycji w rozwój przypadać powinien na wczesne lata – wskazuje się szczególnie znaczenie pierwszych 3–5 lat życia. Przy tym warto zwrócić uwagę, że pojęcie wspomaga- nia może dotyczyć zarówno rozwoju prawidłowego, jak i zaburzonego (Dryden, Vos, 2003; Podgórska-Jachnik, 2009). W tym pierwszym przypadku wspomaganie odgrywa rolę intensyfikującą, przyspieszającą, optymalizującą rozwój, zaś w tym drugim – optymalizującą, ale także korekcyjno-kompensacyjną. Jak zatem wspomagać rozwój małego dziecka?
Zespół Downa to zaburzenie rozwojowe, w którym dodatkowy materiał genetyczny prowadzi do zaburzeń metabolicznych, charakterystycznych cech fenotypowych, wad narządów wewnętrznych, dymorfizmu tkankowego oraz obniżonego poziomu funkcjonowania intelektualnego (Pueschel, 2009). Co to znaczy dla nas – rodziców, terapeutów, nauczycieli? A co dla samych dzieci z zespołem Downa? Jak dodatkowy chromosom może wpływać na ich rozwój i codzienne funkcjonowanie? W jaki sposób powinniśmy wspierać ich edukację i społeczną inkluzję?
Rynek wydawniczy ukazuje kilka ciekawych pozycji przybliżających problemy żywieniowe z zakresu selektywności jedzenia, trudności z pobieraniem pokarmu, interwencji terapeutycznych, jednak najczęściej dotyczą one niemowląt oraz dzieci. Co w sytuacji, gdy z podobnymi problemami boryka się osoba dorosła z autyzmem, dodatkowo przejawiająca zachowania skrajnie destrukcyjne i agresywne? Czy można jej efektywnie pomóc?
Kiedyś w rozmowie, jedna z moich koleżanek – superwizorek behawioralnych, powiedziała: „Wiesz, ładnych kilka lat zajęło mi zrozumienie prostej prawdy o naszych uczniach. Że: najpierw jest wczesna interwencja, która trwa zazwyczaj ok. 4–5 lat, potem jest szkoła, która trwa około 18 lat, a potem… zaczyna się ŻYCIE, które trwa całe życie. I to właśnie jest bramka, do której powinniśmy grać w naszej pracy”. Te słowa towarzyszą mi od wielu lat i determinują moje poglądy na terapię i edukację na każdym ich etapie. W artykule przedstawiam zarówno samą koncepcję przygotowania ucznia do dorosłości, jak i przykład jej wdrożenia.