Autoagresją nazywamy klasę zachowań, których efektem jest uszkodzenie ciała i/lub zadanie sobie samemu bólu. Zachowania te mogą obejmować nie tylko przygryzanie palców, szczypanie czy mocniejsze ostukiwanie przedmiotów, ale też uderzanie się, uderzanie głową w przedmioty, ściany, a w konsekwencji prowadzić nawet do poważnego uszczerbku na zdrowiu. Wymienione powyżej przykłady stanowią o formie zachowania. W pracy behawioralnej nad zachowaniem istotna jest jednak przede wszystkim funkcja danego zachowania. Próbujemy zatem odpowiedzieć nie tylko na pytanie, co ktoś robi, ale może szczególnie na pytanie, dlaczego to robi.
Dział: Studium przypadku
Myśląc o agresji i autoagresji osób z niepełnosprawnością intelektualną, można wskazać wiele motywów takiego zachowania. W pracy zawodowej codziennie stykam się z sytuacjami, w których moi uczniowie, podopieczni są narażeni na napięcia, z którymi nie potrafią sobie poradzić.
Poniższy artykuł opisuje przeżycia, refleksje i proces emocjonalny, jaki towarzyszył prowadzonemu przeze mnie nauczaniu indywidualnemu jednego z uczniów.
Bohaterem niniejszego artykułu jest 20-letni Jakub (imię zostało zmienione), który w wieku 18 lat zaczął uczęszczać do Niepublicznych Szkół „Umiem” w Krakowie. Wiodącą metodą terapii w placówce jest Stosowana Analiza Zachowania (terapia behawioralna), która jest metodą o naukowo udowodnionej skuteczności w pracy z osobami z zaburzeniami ze spektrum autyzmu oraz niepełnosprawnością intelektualną. Terapia behawioralna jest metodą bazującą na podstawowych prawach rządzących zachowaniem. Terapeuci behawioralni w swojej pracy skupiają się przede wszystkim na rozwijaniu zachowań pożądanych, funkcjonalnych i akceptowalnych społecznie oraz na redukowaniu zachowań niepożądanych.
Trudne zachowania często są objawem zaburzeń zachowania lub wiążą się z zaburzeniami rozwojowymi. W poważniejszych przypadkach, gdy mamy do czynienia z zachowaniami zakłócającymi, opozycyjno-buntowniczymi, porada dla rodziców nie jest wystarczająca. Potrzebna jest wtedy interwencja specjalistów. Podaję tu przykłady, jedne z wielu, z którymi terapeuta może spotkać się w swojej karierze zawodowej.
W artykule omówiono przypadek 16-letniego ucznia z nasilonymi zachowaniami zakłócającymi jego poprawne funkcjonowanie. Przedstawiony zostanie sposób pracy opartej na kontrakcie, czyli umowie między uczniem a terapeutą, zgodnie z którym za określone zachowanie zostanie przyznana atrakcyjna nagroda.
Bohaterem tego artykułu jest Mikołaj, który w wieku 19 lat zachorował na schizofrenię. Autorka rozpoczęła z nim program terapeutyczny, który wykorzystywał metody behawioralne. Trening behawioralny rozpoczął się, gdy chłopiec miał 19 lat, i trwał przez 4 lata.
Podczas 12-letniego stażu pracy miałam i mam kontakt z wieloma rodzinami, które stanęły przed problemem, jakim jest niepełnosprawność sprzężona: niepełnosprawność intelektualna i autyzm. Często poruszane są kwestie związane z relacją ich niepełnosprawnych dzieci z rodzeństwem oraz przyszłości dzieci, gdy zabraknie rodziców lub opiekunów. Poniżej prezentuję case study Karoliny i Macieja wraz z opisem działań, które zostały zastosowane.
W wypowiedziach opiekunów, takich osób jak mój syn Piotr, wciąż powtarza się opinia, że naszym podopiecznym system wsparcia nie oferuje właściwie nic. Nie ma w tym przesady. Oferta, z której można ewentualnie skorzystać, jest albo krótkoterminowa i niepewna (projekty), albo niedostępna ze względu na dużą odległość od miejsca zamieszkania i brak transportu, często niedopasowana do charakteru zaburzeń i realnego funkcjonowania.
Zespół Marfana w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-11 objęty jest kodem Q87.4. Jednostka ta należy do grupy chorób genetycznych i dotyka tkanki łącznej. Mechanizm dziedziczenia kształtuje się dwojako. Szacuje się, że 70–80% stanowi dziedziczenie bezpośrednie od rodziców lub krewnych, a pozostałe 30–20% jest wynikiem mutacji samoistnej. Choroba ta jest dziedziczona w sposób autosomalny dominujący.
Gdy w rodzinie rodzi się niepełnosprawne dziecko, zaczyna się walka o jego życie, potem zdrowie. Kiedy należy zacząć myśleć o komunikacji z własnym dzieckiem? Naturalna wydaje się odpowiedź, że zaraz po jego narodzinach. Zapraszam Państwa do przeczytania opowieści o tym, jak uczyliśmy się komunikować z naszym dzieckiem za pomocą AAC – komunikacji alternatywnej i wspomagającej.
Niniejszym artykułem pragnę rozpocząć cykl tekstów, które dotyczą zachowań o charakterze seksualnym, które przejawiają osoby z niepełnosprawnością intelektualną, a które najczęściej skłaniają rodziców, opiekunów, nauczycieli i terapeutów do szukania specjalistycznej pomocy seksuologicznej. Nazwałam je „zachowaniami problemowymi”, bowiem zazwyczaj w ten właśnie sposób bywają określane przez osoby szukające wsparcia.