Artykuł stanowi trzecią część opracowania, w którym analizujemy rolę kluczowego partnera komunikacyjnego w budowaniu, rozwijaniu i aktywnym uczestnictwie Kuby – 17-letniego użytkownika komunikacji alternatywnej i wspomagającej, którego dotychczasowe dwuletnie doświadczenia modelowania1 przy użyciu komunikatora Mówik2 nie były wystarczające do zaspokojenia potrzeb komunikacyjnych.
Dział: Analiza procesu terapeutycznego
Któż z nas nie spotkał się z dzieckiem, które było przestymulowane? Pewnie niejednokrotnie sami jako terapeuci doprowadziliśmy do przestymulowania. Jest to zupełnie normalne, zwłaszcza na początku procesu terapeutycznego. Nie znamy jeszcze dokładnie dziecka i nie wiemy, w jaki sposób reaguje na poszczególne bodźce. Czasem okazuje się, że w trakcie zajęć gabinetowych dziecko mocno się kontroluje, a trudne i negatywne reakcje pojawiają się dopiero po wyjściu z gabinetu lub w domu. Konieczne jest więc zadbanie o sprawny przepływ informacji, żeby możliwe było zweryfikowanie, czy poszczególne aktywności wpływają niekorzystnie na układ nerwowy.
Diagnoza procesów integracji sensorycznej przeprowadzana jest według określonych procedur. Przed przeprowadzaniem procedury diagnostycznej niezbędnym elementem jest zebranie wywiadu z rodzicem/opiekunem dziecka. Wywiad – jako forma zebrania najistotniejszych informacji o rozwoju i funkcjonowaniu dziecka – będzie jednym z czynników wpływających na ocenę pacjenta. Jak prawidłowo zebrać i wykorzystać w procesie diagnostycznym informacje zebrane podczas wywiadu?
Kilka lat temu, na (pierwszej chyba) Konferencji Integracji Sensorycznej w Warszawie jednym z prelegentów był fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski. Trochę ze zdziwieniem słuchałam, jak mówił o tym, że w Polsce nadużywa się… terapii SI. Wtedy nie do końca się z nim zgadzałam, jednak jego słowa rezonowały i zostały ze mną do dziś. Zachęcam do wspólnego pochylenia się nad tym tematem.
Wsparcie społeczne dla rodzin z osobą autystyczną odbywa się głównie dzięki inicjatywom oddolnym – stowarzyszeniom i fundacjom, którym w sukurs przychodzą z kolei podopieczni oraz ich opiekunowie. Tworzy to krąg wzajemnych zależności, w którym jedna strona często wspomaga funkcjonowanie drugiej. Możliwość skorzystania z usług i pomocy wymienionych placówek warunkuje często codzienne życie rodziny, zwłaszcza opiekunów, którzy mogą podjąć pracę lub po prostu odetchnąć.
Rozważania na temat seksualności osób z niepełnosprawnością intelektualną na płaszczyźnie „wieczne dzieci czy dorośli?” trwają już dobre dwadzieścia kilka lat. W 2002 r. na łamach wydawnictwa Stowarzyszenia „Bardziej Kochani” powstała książka dokładnie o takim tytule. W tym samym roku po raz pierwszy wyjechałam na 2-tygodniowe kolonie z osobami z zespołem Downa. W międzyczasie ukończyłam studia z zakresu edukacji seksualnej i właśnie ta dziedzina pracy z osobami, w głównej mierze, z umiarkowaną i znaczną niepełnosprawnością intelektualną stała się przedmiotem moich analiz.
Skrót PODD od kilku lat coraz częściej pojawia się w polskiej dyskusji o komunikacji wspomagającej i alternatywnej (AAC) z osobami ze złożonymi potrzebami komunikacyjnymi (CCN). Czym jednak dokładnie jest PODD? Czym to podejście i ta metoda AAC różnią się od innych?
Rodzice, którzy przychodzą do specjalistów ze swoim dzieckiem z niepełnosprawnością lub w spektrum autyzmu, zasadniczo potrzebują od nich dwóch rzeczy: akceptacji i wzmocnienia swoich rodzicielskich kompetencji. W relacjach specjalista–rodzic chodzi o to, żeby rodzic miał doświadczenie siebie jako tego, który potrafi dać swojemu dziecku wszystko, co najlepsze. Z perspektywy specjalisty droga do takiego stanu rzeczy prowadzi poprzez akceptujące wysłuchanie, wysokie kompetencje do pracy z dzieckiem oraz profesjonalną umiejętność instruowania rodziców. Jak zatem działać, aby zbudować efektywną współpracę?
Kontynuowanie reformy ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży ma ogromny sens, ponieważ w kryzysie psychicznym zapewni im dostęp do opieki z poszanowaniem ich godności i indywidualności. W wielu przypadkach wystarczy wsparcie specjalistów ochrony zdrowia psychicznego. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że skoordynowanie działań stanowi podstawę sukcesu w niesieniu pomocy. Na przykładzie 17-letniego chłopca z zespołem Aspergera (ZA) przedstawię, jakie znaczenie w procesie terapeutycznym odgrywa współpraca między instytucjami i osobami, które je reprezentują.
Tiki nerwowe to nawracające, gwałtowne i nierytmiczne ruchy – w przypadku tików ruchowych, bądź wokalizacje – w przypadku tików głosowych – pojawiające się najczęściej w seriach. Z reguły poprzedzane są konkretnym uczuciem, które odpowiada za wystąpienie tiku, np. uczucie zalegania w drogach oddechowych wymagające odchrząknięcia czy też uczucie napięcia mięśni szyi wywołujące ruch głowy. Czynności te z reguły przynoszą chwilową ulgę. Na przykładzie 10-letniej dziewczynki z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim autorka prezentuje podjęte działania zastosowane podczas terapii tików.
Trudności wychowawcze są nieodłączną częścią procesu dorastania młodego człowieka. Jest to ogromne wyzwanie zarówno dla rodziców dziecka, jak i dla nauczycieli w szkole. Sytuacja jest jeszcze trudniejsza, kiedy zachowania opozycyjno-buntownicze występują u osoby z zaburzeniami rozwojowymi, a ich siła i natężenie zagrażają bezpieczeństwu jej samej i osobom z najbliższego otoczenia. Jak sobie z nimi poradzić?
Najczęściej pierwsze niepokojące sygnały, na które rodzic zwraca uwagę, to brak rozwoju mowy, brak reakcji na imię, ubogi afekt mimiczny. Takie niepokojące zachowania wyznaczają ścieżkę do podjęcia poszukiwań pomocy dla dziecka. Jakie jest postępowanie diagnostyczne i jakie są możliwe formy wsparcia dziecka, u którego występuje podejrzenie zaburzeń ASD?