„Nie możemy iść dzisiaj do kina. Dozwolone od lat 18. Mówić »chłopiec mój, moja dziewczyna«. Dozwolone od lat 18”. Któż z nas nie marzył o ukończeniu wieku, w którym „wszystko wolno”. Po przekroczeniu tej granicy odkrywa się jednak, że niekoniecznie oznacza to wejście w dorosłość. Ta bowiem wiąże się z obowiązkami, z przejęciem odpowiedzialności za swoje życie. Wykonanie takiego, bądź co bądź, milowego kroku, zawsze jest trudne. Kiedy jednak do głosu dochodzi niepełnosprawność, wydaje się to jeszcze bardziej skomplikowane.
Dział: Metody terapii
Byłoby, bowiem rzeczą bardzo pomocną, gdyby ludzie mówili więcej o śmierci i umieraniu jako nieodłącznych zjawiskach życia, tak jak nikt się nie waha mówić o tym, że jakaś kobieta oczekuje dziecka.
(Kűbler-Ross, 1998)
Wydaje się, że żadna grupa uczniów nie czerpie tak ogromnej radości z osiągnięć w nauce, jak dzieci z niepełnosprawnością. One bowiem uczą się w szkole przede wszystkim „życia”. Osiągnięte przez nie umiejętności tworzą się często w pocie czoła, w walce z niedoskonałościami własnego ciała i barierami w najbliższym środowisku. Dopiero wówczas, gdy nauczyciel potrafi porozumieć się z uczniem, można powiedzieć, że zaczęła się nie tylko komunikacja, ale i prawdziwa edukacja.
W artykule zawartym w poprzednim numerze czasopisma „Terapia Specjalna…” zaprezentowałam kolejne kroki w postępowaniu diagnostycznym niezbędnym w sytuacji, gdy u podopiecznego lub ucznia pojawiają się zachowania autoseksualne. Zebranie tak szczegółowych danych jest konieczne, aby zobaczyć owo zachowanie w szerszym kontekście, a także ustalić, jaka jest przyczyna masturbacji u konkretnej osoby, na ile jej zachowanie narusza normy społeczne (np. odbywa się w obecności innych osób) lub zdrowotne (np. powoduje uszkodzenia) oraz jakie są możliwości osoby w zakresie ewentualnej modyfikacji zachowania.
Brak możliwości skutecznego komunikowania się jest kluczowym problemem osób z całościowymi zaburzeniami rozwoju. W wielu przypadkach to właśnie brak mowy skłania rodziców dziecka do przeprowadzenia diagnozy w kierunku zaburzeń autystycznych. Jednak efektywne rozwijanie komunikacji powinno być zawsze uzależnione od dokonania precyzyjnej oceny umiejętności wyjściowych.
Ocena procesów przetwarzania sensorycznego jest bardzo złożona i nie należy do najłatwiejszych, ponieważ duże znaczenie ma analiza wyników prób klinicznych, obserwacji dziecka podczas różnych aktywności oraz ocena koncentracji uwagi, reaktywności, a także funkcjonowania emocjonalno- -społecznego. Do przeprowadzenia właściwej oceny konieczne są nie tylko wnikliwe badania, ale także wiedza o codziennym funkcjonowaniu dziecka.
Wczesna i szybka diagnoza zaburzeń ze spektrum autyzmu jest niezwykle ważna, lecz także trudna. Jest to złożony, wielowymiarowy proces. Często sprawia wiele trudności nawet doświadczonym klinicystom. To dlatego, że autyzm przyjmuje różne formy, co wynika zarówno z niejednorodności patogenetycznej, jak i z różnic indywidualnych. Dodatkowo obraz kliniczny bardzo często zaciemnia współwystępowanie innych zaburzeń.
Chcąc skutecznie wspierać ucznia w pokonywaniu ujawnianych przez niego trudności w obszarze społeczno-emocjonalnym, należy najpierw zrozumieć ich genezę. To oczywiste, że każdy z nas dorosłych chętnie przyjąłby gotowy zestaw „recept” wyjaśniających, co konkretnie należy zrobić, kiedy dziecko prezentuje określone zachowania, bez zbytniego ich analizowania. Niestety, to tak nie działa.