W zamierzchłych czasach opowiadana za pomocą słów. Później w formie pisemnej z pięknymi ilustracjami w tle. We współczesnych latach doczekała się również ekranizacji. Bajka. Pięć liter, które kryją w sobie morze emocji. Nie są to opowieści, gdzie każdy bohater jest prawy, a myśli nieskalane strachem. I w pewnym momencie sam już nie wiesz, czy to fikcja, czy jednak życie. Dokładnie tak myślą dzieci. Są jednak cechy, które znacząco odróżniają bajkę terapeutyczną od tych klasycznych, dobrze znanych nam z dzieciństwa. W tym przypadku wszystko zależy od głównego bohatera. Kubuś z odległej krainy o dziwacznej nazwie ma nie tylko podobne zainteresowania, ale i zmaga się z tym samym problemem, co słuchacz. Jest też mieszkający w kolorowym lesie wesoły skrzat. Lubi on tańczyć, śpiewać i skakać na skakance, ale gdy przychodzi noc, płacze ze strachu, widząc dziwne stworki na drzewach. I tak właśnie, to, co miało być jedynie wymyśloną przez autorkę opowiastką, staje się prawdziwą historią. To nic innego, jak porównanie społeczne, które w rezultacie krok, po kroku ma pokazać dziecku, że istnieje rozwiązanie problemu.
Czytaj więcej